Smutek…

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Piotra Prekaniaka. Trudno się z nią pogodzić. Piotr był jednym z tych uczniów, którzy głęboko zapadają w pamięć. Nietuzinkowa osobowość i ponadprzeciętna inteligencja. Był bezkompromisowym indywidualistą, pryncypialnym, twardo broniącym swoich racji. Niestrudzony piechur na szkolnych wyprawach, potrzebujący przestrzeni. Bez reszty oddany naukom ścisłym; dociekliwy, uważny i bardzo skuteczny. Wymagał i inspirował. Dawał wiele satysfakcji nam – swoim nauczycielom. W tym roku mija 20 lat od jego matury. A po drugiej stronie czekają na niego koledzy z rocznika: Staś, Tomek, Piotrek, i Monika – wychowawczyni.

Składamy głębokie wyrazy współczucia Agnieszce i wszystkim Jego Bliskim.