Szkoła dzień po…

Rok temu odbył się pierwszy dzień zajęć online…

Czas przyspieszył. Dzień po dniu spędzamy przed monitorem komputera. Uczniowie i nauczyciele wkładają w lekcje wielki wysiłek fizyczny i intelektualny . Jesteśmy zmęczeni, jak wszyscy w naszym kraju.

Mijający rok jest dobrym momentem, żeby zacząć myśleć jak powinna wyglądać edukacja po pandemii. Postanowiliśmy zainicjować projekt/dyskusję pod roboczą nazwą „Szkoła dzień po…”. Chcemy aby uczniowie, nauczyciele,  rodzice i przyjaciele naszej szkoły zaczęli rozmawiać o kształcie przyszłej edukacji. Dobrą przestrzenią są godziny wychowawcze, rady pedagogiczne, zebrania z rodzicami, czy nawet rozmowy w domu przy kolacji. Warto zadać sobie kilka trudnych pytań:

  1. Czy do szkoły można przychodzić z przyjemnością?  Po co nam szkoła?
  2. Jak odbudować stare i stworzyć nowe relacje w społeczności szkolnej?
  3. Co dobrego powinno nam zostać po pandemii?
  4. Czy ważne są oceny i realizacja programu, czy raczej edukacyjna wartość dodana zajęć?
  5. Jak pozbyć się złych nawyków wyrobionych po zamknięciu szkół?
  6. Co jest w szkole najważniejsze?
  7. Jaka jest odpowiedzialność społeczności i jednostki za umiejętności i wiedzę?
  8. Jakie technikalia powinny zostać z nami na stałe?

Pytania można by mnożyć w nieskończoność…

Wypracowanie nowej wizji szkoły pomoże nam doczekać „szkoły dzień po…”. Stara szkoła już nie wróci… Trzeba stworzyć nową na miarę trzeciej dekady XXI wieku.